sobota, 8 września 2012

Kamper i ... dar

"Dziecku można dać tyle przestrzeni i wolności, ile mamy jej w sobie.
Każde wewnętrzne ograniczenie, które uda nam się przekroczyć, jest
prezentem dla naszego dziecka, darem serca."
Wojciech Eichelberger - Elementarz Wojciech Eichelberger dla kobiety i mężczyzny

Zastanowiła mnie ta sentencja w związku z pojęciem przestrzeni,
mobilności i wolności i codziennym używaniem kampera. Małe Dziecko
nazywa domem miejsce gdzie jest Matka. Nie ma to znaczenia czy to jest
mieszkanie, budynek, szałas, namiot, sklejka czy ... kamper. Zrób
prezent swojemu Dziecku w sobie i zobacz gdzie jest wyjście z Twoich
ograniczeń. Posłuchaj swojego serca. Ja kiedyś zacząłem i nadal słucham i
coraz więcej słyszę. Coraz mniej mnie ogranicza. Coraz łatwiej mi
napotykam moje wewnętrzne granice i słyszę wiatr nowego,
niedostępnego.

A jakie są Twoje prezenty?

2 komentarze:

  1. Na pewno warto się wsłuchiwać w siebie, ale dość trudno jest zacząć ten zwyczaj w dzisiejszym świecie, chaosie dźwięków i myśli. Znaleźć sens pod płaszczyzną hałasu i chaosu myśli.
    Ja uczę się mniej agresywnie podchodzić do zewnętrznych okoliczności, które coś w moim życiu burzą, ale na ich pojawienie się nie miałam wpływu (czyt. pani w urzędzie). Powoli poznaję siebie i uczę siebie lepszych reakcji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy przypadkiem pod pojęciem "w dzisiejszym świecie" masz na myśli swój świat? Co możesz zrobić by tych dźwięków było mniej? Po czym poznajesz, że jest ich za dużo? Masz szansę się wsłuchać w ten sygnał, że jest za dużo dźwięków i myśli?

    Każda spotkana osoba jest lustrem naszej cząstki nas samych, więc życzliwe traktowanie to jak traktowanie samego siebie.
    Więc darujmy spotkanym ludziom uśmiech a sobie więcej spokoju.
    Czasami zapraszam przechodnia zbłąkanego na naleśnika jak akurat piekę ale ludzie są jacyś zabiegani. Wogóle ludzie są ciekawi :-)

    OdpowiedzUsuń