Dużo czytam a w kamperze jest mało miejsca na książki i istotna jest waga.
Z pomocą przychodzi dziś technika: czytniki i tablety.
Jednak książka stojąca na półce jest swego rodzaju inspiracją dla
gościa do rozmowy a książka schowana w czytniku jest... schowana.
Oczywiście dużo zależy od kontekstu i komunikacji i na tym polega cała
zabawa :-)
kilka przemyśleń nt czytania:
http://lifehacking.pl/2012/09/22/14-wyselekcjonowanych-cytatow-na-temat-czytania-ksiazek
Jeśli chodzi o technikę i zastosowania kamperowe wybieram tablet 7'', co prawda w słońcu nie zawsze da się czytać ale:
- często i tak wtedy delektuje się naturą, rozmawiam lub medytuje i po
prostu zachwycam się
- wieczorami i w nocy i tak jest wystarczająco dużo czasu
- właściwie wystarczy trochę cienia by tablet z dużym kontrastem wystarczył
- jedno urządzenie do ładowania
- i do noszenia
- bardziej odporne szkło na zarysowania i uszkodzenia mechaniczne
- bateria i tak wystarcza na cały dzień
- jak mnie ktoś przekona to i czytnik się pojawi a może i zastąpi(?)
- Nexus 7 od google jest majstersztykiem
Przewagi Kindla nad full internet tabletem w postaci synchronizacji z Goodreads jeszcze nie potwierdzam bo za mało korzystałem i szukam tej ewentualnie potrzebnej opcji.
Za lifehackerem o Goodreads :
"Po wypełnieniu profilu wypełniamy wirtualny regał książkami. Domyślnie oferowane są 4 księgozbiory:
- wszystkie, - przeczytane, - czytane obecnie, -do przeczytania.
Jako że czytamy nie tylko literaturę piękną, ale również różnego rodzaju książki fachowe (psychologia, marketing, sprzedaż), mamy możliwość utworzenia dodatkowych e-księgozbiorów.
Oprócz tego można przeglądać książki według grup – nie tylko oferowanych przez Goodreads, ale również tworzonych przez naszych znajomych i innych użytkowników(...)."
Może aplikacja Goodreads na androida rozwiąże ten dylemat.
U siebie wydzieliłem jedną szafkę na kilka sztandarowych książek. Reszta krąży wśród przyjaciół i znajomych. Do przeczytania jeszcze trochę zostało :-)
A jakie 5 książek Ty byś umieścił na takiej półce?
ps post pisany z tableta na darmowym miejskim wifi ;-)
Książkę o grzybach i o tropach zwierząt na pewno. ;)
OdpowiedzUsuń