poniedziałek, 2 lutego 2015

Kamper i... dzień niedźwiedzia

2 luty to arytmetycznie środek kalendarzowej zimy. Z mojego punktu widzenia to do cieplejszych dni zostało jedno duże pranie tzn mam zapas czystych rzeczy na 1.5 miesiąca więc to już nie problem do wiosny. Chodzi o suszenie najbardziej. Dni znacząco dłuższe i zdarzają się bardzo słoneczne poranki. W tym roku zima bardzo łagodna i pojawiła się realna możliwość zimowania w kamperze byle zdaszone i osloniete od wiatru..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz